Powódź sparaliżowała dużą część południowej Polski. Jednym z miast, które najbardziej ucierpiały, jest Nysa, w której gra plusligowa PSG Stal. – Chłopaki ratowali katedrę. Jesteśmy dumni, że się tak zaangażowali. Pomagali między innymi z rozładowywaniem worków z piaskiem – mówi prezes klubu Robert Prygiel.